Kiedy zabraknie dżdżownic życie na ziemi się skończy

dzdzownica

 

Dżdżownice, a dokładnie ich płyn celomatyczny może okazać się skuteczny tam, gdzie zawodzi medycyna.

Naukowcy z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie po latach badań opracowali preparat o właściwościach antynowotworowych. Pozyskano płyn celomatyczny z dżdżownicy Denrobaena veneta, który niszczy w badaniach in vitro komórki raka płuc nawet w 85%, przy tym nie narusza zdrowych komórek.

Już jakiś czas temu polscy badacze wpadli na pomysł, że płyn trawienny dżdżownic może być wykorzystany w leczeniu raka płuc. Urząd Patentowy RP wydał już decyzję o udzieleniu patentu na wynalazek pt.: „Płyn celomatyczny dżdżownicy Dendrobaena veneta do zastosowania w leczeniu raka płuc”.

Dżdżownice rażone są prądem, wydzielają  wówczassubstancję o żółtym kolorze i ostrym zapachu – płyn celomatyczny. Początkowo substancje pobrane od bezkręgowców oprócz chorych, uszkadzały także zdrowe komórki. Naukowcy postanowili zmienić dżdżownicom dietę, a płyn podgrzali do 70 stopni Celsjusza. Te warunki zdecydowały o sukcesie.

Naukowcom, którym przewodniczy profesor dr hab. n. farm. Jolanta Rzymowska z UM w Lublinie wykonali pierwszy poziom badań in vitro, na komórkach nowotworu płuc wyizolowanych i hodowanych w laboratorium. Następny etap badań odbywa się  na zwierzętach laboratoryjnych, a później na ochotnikach. Prace nad preparatem mają zostać rozszerzone w kierunku sprawdzania aktywności  przeciwnowotworowej na raka krwi, szpiku, szyjki macicy i jajników.

Pierwsze udokumentowane  właściwości lecznicze dżdżownic pochodzą z XIII wieku. Doceniała je starożytna medycyna chińska, gdzie wykorzystywano je do leczenia m.in. :  astmy, zapalenia oskrzeli, oparzeń, ran, zapaleń pęcherza moczowego i kamieni nerkowych, półpaśca, pokrzywki, nadciśnienia, wrzodów żołądka, padaczki, zwalczaniu gorączki oraz leczeniu chorób układu krążeniowego a nawet psychoz.

W Polsce również niektóre prace Marcina Siennika traktują o winach z dżdżownic. Przepis na olej z dżdżownic znalazł się w Farmakopei florenckiej (Florencja, 1550).

Potrawy z dżdżownicy są jedzone w wielu krajach na świecie, np. Chinach, Japonii oraz Australii. Aby pozbyć się nieprzyjemnego zapachu oraz piasku, zamacza się dżdżownice w wodzie z cytryną. Następnie można je smażyć, suszyć lub marynować.

 

Pliniusz w „Historii naturalnej” pisał, że dżdżownice ugotowane w oliwie i wlane w uszy z tej strony, po której zęby bolą, sprawiają ulgę, a popiół z dżdżownic włożony w wydrążone zęby sprawia, iż z łatwością wypadają, a przykładany na całe, ale bolące, pomaga.

W Laosie i Brimie popularne są kąpiele pacjentów chorych na ospę wietrzną w wodzie zawierającej płyn celomatyczny z jamy ciała dżdżownic. Dżdżownice też spalano, proszkowano i spożywano po zmieszaniu z wodą kokosową. Takie leczenie przyspieszało powrót do zdrowia, a nawet powodowało obniżenie śmiertelności w niektórych chorobach ze 100% do 25%. Wywar z dżdżownic znalazł również zastosowanie jako środek przyspieszający powrót sił witalnych u kobiet po porodzie.

W Indiach wywarem z dżdżownic zwalcza się gorączkę, bóle karku, zaburzenia trawienne, kłopoty z żołądkiem i zaburzenia na tle nerwowym.

Indianie z Delaware korzystając z nich, łagodzą ból związany z reumatyzmem (Cooper 2010).

Do dziś w Iranie pieczone dżdżownice zjada się z chlebem w celu zmniejszenia wielkości kamieni moczowych i ich samoistnego wydalenia z organizmu. Bezkręgowce te, są stosowane w leczeniu żółtaczki, a w postaci sproszkowanej w połączeniu z olejem różanym są używane na porost włosów.

W Indiach tradycyjna medycyna wykorzystuje dżdżownice w postaci wywaru przy gorączce oraz do leczenia bólu żołądka, bólu karku, zaburzeń trawiennych i nerwowych.

W Wietnamie proszek z dżdżownic jest obowiązkowym składnikiem leków przeznaczonych do łagodzenia zakażeń bakteryjnych i wirusowych.

W książce pochodzącej z 1593 roku „Ben Cao Gang Mu” , uważanej za kompendium chińskiej, tradycyjnej wiedzy medycznej, Li Shizhen, chiński lekarz i farmaceuta przedstawia 40 chorób, na które działają komponenty dżdżownic. Wśród nich są  miedzy innymi zaburzenia psychiczne czy nowotwory. Obecnie w Chinach stosuje się ekstrakt z dżdżownic przy leczeniu astmy, nadciśnienia, wrzodów, padaczki, schorzeń naczyń krwionośnych oraz do zwalczania gorączki.

 

W badaniach stwierdzono np. że ekstrakt pozyskany z dżdżownic, stosowany w leczeniu chorób związanych z zakrzepicą, może znacznie zmniejszyć koagulację płytek krwi i ułatwia leczenie  różnych schorzeń, takich jak nowotwory czy schorzenia układu krążenia. (Yanqin i współaut. 2007)

Porównywano działanie czynnika G-90, pochodzącego z dżdżownic  i znanego przeciwutleniacza, jakim jest kwas askorbinowy i wykazano, że oba chroniły komórki przed stresem oksydacyjnym, ale tylko G-90 stymulował dodatkowo proliferację komórek. Działanie G-90 powoduje także zmiany w błonie komórek, umożliwiające ich ochronę przed uszkodzeniami wywołanymi przez reaktywne formy tlenu, uwalniane podczas przemiany materii. Dzięki temu, czynnik ten może być skuteczniejszym przeciwutleniaczem, który nie tylko w pełni chroni zdrowe komórki przed destrukcyjnym działaniem reaktywnych rodników tlenowych, ale także pełni funkcje ochronne względem komórek wcześniej uszkodzonych (Grdiša i współaut. 2001).
Biologicznie czynne glikoproteiny pochodzące z tkanek dżdżownic E. fetida nie są mutagenne ani rakotwórcze, a także nie wywołują alergii (Popović i współaut. 2001).

G-90 wpływa na tempo wzrostu nowotworowo zmienionych mysich komórek in vitro oraz spowalnia wzrost tych komórek w badaniach in vivo (Cooper 2010).

Zdolność pierścienic do wytwarzania substancji fibrynolitycznych i antykoagulacyjnych wynika prawdopodobnie z filogenetycznej bliskości pijawek i dżdżownic. Już w starożytności znano hirudynę, czyli serynową
peptydazę wydzielaną ze ślinianek pijawki Hirudo medicinalis. Te fibrynolityczne enzymy wyizolowano także z tkanek pierścienic:
E. fetida, L. rubellus, L. terrestris.

Dzięki badaniom klinicznym nad przebiegiem chorób nowotworowych uważa się dziś, że istnieje związek pomiędzy ich rozwojem a zaburzeniami hemostazy (Roszkowski i Ziółkowska 2005). Do utrzymania hemostazy potrzebna jest równowaga pomiędzy aktywatorami czynników krzepnięcia i ich inhibitorami, oraz aktywatorami fibrynolizy i ich inhibitorami (Grdiša i Hrženjak 2007). Wpływ nowotworów na organizm gospodarza może przejawiać się w nadkrzepliwości krwi, skazach krwotocznych i zaburzeniach układu fibrynolizy (Roszkowski i Ziółkowska 2005).

Ekstrakt G-90 i jego pochodne, enzymy PI i PII, widocznie skracają
czas lizy skrzepów fibryny, a także spowalniają ich formowanie. Badania in vitro i In vivo wskazują, że G-90 i pochodzące z niego enzymy widocznie skracają czas lizy skrzepów fibryny u psów cierpiących na złośliwego
raka sutka (Popović i współaut. 2001) zależnie  od stężenia i rodzaju
tkanki zaatakowanej.
Ten tkankowy ekstrakt, łącznie z dwoma peptydazami serynowymi, spowalnia czas krzepnięcia krwi u osobników cierpiących na chorobę nowotworową, w porównaniu do czasu krzepnięcia krwi u osobników zdrowych (Popović i współaut. 2001).

Wykazano, że różne stężenia płynu celomatycznego wywierają różny efekt cytotoksyczny na komórki rakowe wielu nowotworów.

Stwierdzono pozytywne działanie płynu celomatycznego dwóch różnych gatunków dżdżownic, Eisenia andrei i Aporectodea caliginosa  na komórki nowotworowe czerniaka pierwotnego i metastatycznego skóry (linia IGR-39 i A375) oraz oka (linia mel-202). Zastosowane stężenia obniżyły żywotność komórek nowotworowych we wszystkich badanych liniach, powodując apoptozę i nekrozę komórek czerniaka.
Inne składniki płynu celomatycznego o potencjalnym działaniu przeciwzapalnym i przeciwnowotworowym to:
– ryboflawina (witamina B2) obecna w celomocytach różnych gatunków dżdżownic posiada właściwości przeciwzapalne (Mazur i współaut. 2008);
– fetydyny białka (40 kDa, 45 kDa) odnalezione w przewodzie pokarmowym dżdżownic Eiesenia fetida i Lumbricus rubellus (Chen i współaut. 2007, Cooper 2010)

Niedawne doniesienia dwóch zespołów, chińskiego i rosyjskiego, mówią że odchody tych zwierząt mają właściwości antybakteryjne (European Journal of Soil Biology).

Filogenetycznie dżdżownice są bardzo starą grupą – wyjaśnia Borys Byzow z Uniwersytetu Moskiewskiego im. W. Łomonosowa. Znajdowano je w osadach z prekambru i ordowiku.

Zespół Byzowa wykopał dżdżownice z gleby bogatej w krowi nawóz. Następnie oszacowano, ile bakterii i grzybów znajduje się w ziemi, a ile w świeżych ekskrementach zwierzęcia. Skład mikroflory odchodów był inny od profilu gleby, zwłaszcza w przypadku grzybów.

Następnie z przewodu pokarmowego dżdżownic pobrano płyn i potraktowano nim różne gatunki grzybów i szczepy bakteryjne.

Dżdżownice wybiórczo zabijają, a następnie trawią niektóre bakterie i grzyby. Inne mikroorganizmy bez przeszkód przechodzą przez ich przewód pokarmowy, a liczebność niektórych zwiększa się nawet w końcowych odcinkach jelita. Wg Byzowa, pomaga to w utrzymaniu równowagi mikroorganizmów glebowych. Okazuje się także, że odchody dżdżownicy zmieniają właściwości absorpcyjne gleby. Dżdżownice powodują, że ziemia staje się bardziej wodoodporna. Dzieje się tak, ponieważ ekskrementy zawierają dużo śluzu.

Żerując, dżdżownice drążą w ziemi korytarze. Tworzą w ten sposób kanały, w które mogą wnikać korzenie roślin. Nadają się one również na mieszkania dla małych żyjątek.

Niezależnie od Rosjan pracowali naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Pekinie. Zespołem kierował Sun Zhenjun. W przypadku Chińczyków dojście do pewnych wniosków mogło być prostsze, ponieważ w medycynie chińskiej od wieków wykorzystuje się te organizmy.

Naukowcy wprowadzili komórki nowotworowe do tkanek i płynów ustrojowych dżdżownicy. Po tym zabiegu zauważono, że wiele z nich zginęło.

Zhenjun opowiada, że jego zespół przypadkowo zaobserwował, że niektóre substancje z organizmów dżdżownic, zwłaszcza złożone węglowodany i białka, mają właściwości antybakteryjne.

Związki te dodawano do hodowli E. coli, gronkowców, drożdżaków oraz mikrobów wywołujących zapalenie płuc. Okazało się, że odchody dżdżownicy eliminowały wszystkie z nich, włącznie z pałeczkami ropy błękitnej (Pseudomonas aeruginosa), które są odporne na penicylinę i wiele innych antybiotyków.

Chińczycy próbują wyizolować najsilniej antybakteryjne i antyrakowe składniki ekskrementów tych zwierząt. W przyszłości będzie je można wykorzystać jako leki.

 

Gerocel to bioenzym bioinformacyjny w kapsułkach. Jest to wzmacniający dodatek do pożywienia wyprodukowany z humatu (torfu) i dwunastu proteolitycznych enzymów z dżdżownic kalifornijskich: proteazy, lipazy, amylazy, pepsyny, trypsyny, chemotrypsyny, ficyny, celula zy, pentonazy, glukonazy, esterazy i chemicelulazy.

Gerocel zawiera również wyciąg z rośliny selaginella doederleini, kwas bursztynowy, dimethylfumarat, wybrane mieszanki olejków eterycznych, ponad 60 minerałów w formie chelatowej i inne znaczące substancje bioaktywne. Wspomaga długowieczość, harmonizuje organy, chroni komórki, oszczędza trzustkę, jest szybko wchłaniany, przywraca ciału świeżość i witalność.  Wzmacnia niemal całą sieć energetyczną człowieka, rozprowadzenie energii po organizmie oraz ochronę poszczególnych komórek.

Enzymy proteolityczne zawarte w preparacie poprawiają proces trawienny, chronią trzustkę a ciało lepiej trawi tłuszcze, białka i cukry. Zatrzymują wolne rodniki i spowalniają starzenie komórek. Enzymy nazywane są “biologicznymi skalpelami”. Ogólnie pomagają utrzymywać w równowadze układ odpornościowy i chronią organizm przed tworzeniem niepożądanej fibryny. Poza tym oczyszczają krew z odpadu komórkowego oraz resztek zniszczonych tkanek, wzmacniają funkcje wątroby i pomagają jej przy usuwaniu toksyn z ciała.

Bioaktywny wyciąg z kalifornijskich dżdżownic zawiera 3 substancje o działaniu antyrakotwórczym, które są chronione japońskimi patentami.

Zawierają one również: lumbrofebrynę, lumbrytynę, terrestro-lumbrolizynę, hipoksantynę, ksantynę, adeninę, guaninę, cholinę, guanidynę.

Wyniki badań włoskiego specjalisty w dziedzinie biologii ewolucyjnej Pietra Omodea przypominają, że wykorzystanie dżdżownic w medycynie rozwinęło się w Azji. W Chinach używano ich do leczenia  już przed ponad 2300 laty. Dziś w wielu miejscach w Chinach kupić można leki o działaniu antybiotykowym, przeciwbólowym oraz przeciwzapalnym, które zawierają ekstrakt z dżdżownic.

Tradycyjna chińska medycyna uważa, że

– Wypierają wiatr i aktywują drogi: przy zdrętwieniu kończyn spowodowanym bolesnym blokiem.

– Osłabiają gorąco oraz powstrzymują skurcze: przy gorączce oraz chorobach z wysoką gorączką, które prowadzą do ataków i skurczy.

– Wspierają wydalanie moczu: stosuje się przy gorących, bolesnych dysfunkcjach moczowych, w poważnych przypadkach oraz obrzękach.

– Zatrzymują duszności: stosuje się je przy dusznościach, przede wszystkim spowodowanych przez zapalenie płuc.

– Rozszerzają naczynia krwionośne – przez centralny układ nerwowy.

– Obniżają ciśnienie krwi.

– Rozszerzają oskrzela: dotąd nieznana substancja z dżdżownic aplikowana doustnie rozszerza oskrzela, ogranicza działanie histaminy oraz pilokarpiny na oskrzeliki (u królika, myszy).

– Ograniczają ryzyko powstania astmy z jednoczesnym zastosowaniem tarczycy bajkalskiej (Scutellarie baicalensis). Ta roślina jest jednym z głównych składników preparatu Detoxin. Kilka chińskich badań klinicznych wykazało, że domięśniowa aplikacja wyciągu z dżdżownic w 40 % efektywnie leczy nieskomplikowaną astmę oskrzelową.

– Działanie na centralny układ nerwowy: wyciąg ma działanie uspokajające. Ogranicza działanie kofeiny.

Humaty: są to wielocząsteczkowe substancje, które powstają przy powolnym rozkładzie roślin na powierzchni torfowisk przy obecności tlenu oraz światła słonecznego.

– Niektóre duże molekuły humatów, które nie przejdą przez ścianę jelita, tworzą na jego ścianach warstwę ochronną. Jelita są ważne dla odpowiedniego działania układu odpornościowego. Ten, kto ma sprawnie działające jelito cienkie, ma o 60 % wzmocnioną ochronę organizmu.

– Mniejsze molekuły przejdą przez ścianę jelita i działają w układzie krwionośnym. Na przykład krew ma mniejszy opór i płynie w żyłach sprawniej.

– Mają działanie antyrakowe (pubmed Humic acid induces apoptosis in human premyelocytic leukemia HL-60 cells. Yang HL, Hseu YC, Hseu YT, Lu FJ, Lin E, Lai JS. Institute of Nutrition, China Medical University, Taichung, Taiwan).

– Humaty wyłapują między innymi metale ciężkie, jak ołów, kadm, arsen i rtęć. Im molekuła humatu ma więcej grup OH, tym jest bardziej aktywna. Zamiast grupy OH przyłączy się metal ciężki i staje się tym samym nieaktywny. Na przykład wyższy poziom ołowiu we krwi obniża iloraz inteligencji. Wszystkie metale ciężkie uszkadzają nerki a rtęć również mózg.

– Humaty mają działanie antywirusowe, przede wszystkim na wirusy typu herpes, wirusy HIV i inne.

– Zachowują się jak estrogeny i potrafią zastąpić niektóre hormony. Eliminują ryzyko wystąpienia raka prostaty, leukemii i innych chorób onkologicznych.

– Harmonizują system hormonalny.

– Ograniczają wpływ menopauzy.

– Mają wpływ antymutagenny – chronią komórki DNA.

– Mają działanie antymikrobowe na St. epidermidis, St. aureus, Str. pyogenes, S. typhimurium, Prot. vulgaris, Ent. cloacae, Ps. aeruginosa a C. albicans [ (pubmed Studies on the antimicrobial effect of natural and synthetic humic acids (author’s transl), [Article in German]. Ansorg R, Rochus W.

– Mają działanie przeciwgrzybicze.

– Wspomagają regenerację i gojenie tkanek.

– Są źródłem ponad 60 minerałów chelatowych o wysokiej przyswajalności.

– Ograniczają ryzyko pojawienia się osteoporozy.

– Chronią żołądek, jelita, naczynia krwionośne i wątrobę.

– Chronią przed promieniami X i innym promieniowaniem

– Mają korzystny wpływ na człowieka, zwierzęta i rośliny.

– Mają działanie przeciwzapalne (pubmed An in vitro investigation of the anti-inflammatory properties of potassium humate. Joone GK, van Rensburg CE. Department of Pharmacology, University of Pretoria, Pretoria, South Africa).

– Stymulują czynność układu immunologicznego (pubmed – Investigation of the immunostimulatory properties of oxihumate. Joone GK, Dekker J, van Rensburg CE. Department of Pharmacology, Faculty of Medical Sciences, University of Pretoria, PO Box 2034, Pretoria, 0001, South Africa. cmedlen@postillion.up.ac.za) (4g/2t).

– Wychwytują wolne rodniki i spowalniają starzenie się komórek.

Selaginella doederleinii: ma działanie antymutagenne – chroni DNA komórek, chroni wątrobę, udowodniono również działanie antyrakowe. W połączeniu z leczeniem klasycznym (na przykład chemioterapią) zastosowanie tej rośliny dało większy efekt niż bez niej , co wykazały fachowe testy kliniczne. Roślina potrafi hamować rozwój mniejszych guzów. Jest stosowana przy raku krtani, wątroby i płuc.

Dimethylfumarat: jest zawarty np. w grzybach o nazwie ucho Judasza i ogranicza ryzyko wystąpienia raka jelita grubego.

 

Kwas bursztynowy: jest źródłem energii każdej komórki. Wspomaga ich regenerację i spowalnia ich starzenie się. Już w starożytnym Egipcie faraoni zaszywali bursztynowe płytki pod skórę i wierzyli w ich działanie odmładzające.

Mieszanka wybranych olejków eterycznych: wspomaga całościową witalność komórek, ogranicza ryzyko pojawienia się grzybicy, ma działanie antywirusowe i antybakterialne.

Dystrybucja- klub Sfera Diochi

 

Najlepszy przyjaciel ogrodnika, dżdżownica, najwyraźniej sprawdza się również w walce z plagą ślimaków. W ogrodach pełnych dżdżownic spustoszenie wywołane przez ślimaki jest wyraźnie mniejsze – twierdzą naukowcy wiedeńscy na łamach „BMC Ecology”.

 

Dżdżownice kalifornijskie szybko rozkładają materię organiczną, żyją do 15 lat, łatwo się rozmnażają i mogą żyć w zagęszczeniu.

Są bardzo użyteczne i  mogą być „zawartością” działkowego kompostownika, są specjalnie hodowane w przeznaczonych do tego miejscach. Każda hodowla dżdżownic kalifornijskich musi opierać się na specjalnych przepisach, wyznaczonych prawem. Osoby, które chcą założyć taką działalność muszą posiadać odpowiednie, zatwierdzone miejsce oraz specjalne pozwolenia do założenia hodowli dżdżownic. Muszą one również wiedzieć, w jakich warunkach powinny rozwijać się takie dżdżownice oraz czym je karmić. Jeżeli wszystkie te warunki są spełniane, nie ma przeciwwskazań, aby rozpocząć hodowlę. W Polsce znajduje się zaledwie kilka miejsc, gdzie można znaleźć dżdżownice kalifornijskie. Właściciele tych hodowli współpracują z klientami, zapewniając im dżdżownice z najlepszej klasy hodowli, które mają wszystko, co potrzebne im do prawidłowego rozwoju. Każda hodowla w Polsce jest ściśle kontrolowana i tutaj również nie ma wyjątku. Dżdżownice są specjalnie przebadane, przeznaczone już do sprzedaży dla osób zainteresowanych takimi robaczkami.

Dżdżownice wytwarzają „aktywną próchnicę” i jest ona do zakupienia jako specjalna odżywka do kwiatów i roślin ogrodowych, pod nazwą Biohumus..

WERMIFILTRACJA

Ponad 80% wody pitnej zostaje po zużyciu przekształcone w ścieki. Ich następstwem jest pojawienie się osadów ściekowych, które wymagają specjalnych procesów składowania, co generuje dodatkowe koszty.

Aby zneutralizować osady powstało innowacyjne i przyjazne środowisku rozwiązanie – wermifiltracja z wykorzystaniem dżdżownic. Ciało dżdżownicy pełni w procesie wermifiltracji rolę biofiltra, usuwając w ciągu 5 dni biologiczne zapotrzebowanie na tlen w ponad 90%, zaś chemiczne zapotrzebowanie na tlen – w 80-90%, rozpuszczalne części stałe w ściekach są usuwane w 90-92%, zaś części zawieszone w roztworze – w 90-95%. Odpowiadają za to mechanizmy pobierania, biodegradacji i absorpcji wszystkich tych składników przez ciało dżdżownic.

W procesie wermifiltrowania dżdżownice pełnią szereg funkcji. Wraz z bakteriami, które biodegradują związki toksyczne ze ścieków, dżdżownice prowadzą enzymatyczną degradację stałych osadów ściekowych. Zatrzymane w górnej części wermifitra osady z roztworu są przekształcane przez dżdżownice i stanowią pożywkę dla bakterii znajdujących się w filtrze. Intensyfikacja procesów glebowych i aeracji w całym systemie sprzyja stabilizacji osadów i zwiększeniu efektywności filtrowania. Dżdżownice usuwają również ze ścieków związki chemiczne, metale ciężkie i patogeny. Woda po takim przetworzeniu może być ponownie wykorzystana, ale nie w celach pitnych.

Zalety wermifiltracji

  • Niskie zużycie energii
  • Nie generuje przykrych zapachów
  • Odzyskana woda jest zdetoksyfikowana i zdezynfekowana, nadaje się do powtórnego użycia

 

WERMIKOMPOSTOWANIE

W wyniku wermikompostowania uzyskujemy produkt 4-5 krotnie bardziej efektywny niż kompost i nawozy mineralne. Zastosowanie dżdżownic skraca czas kompostowania o połowę, a produkt końcowy jest zdezynfekowany i zdetoksykowany. Obliczono, że 1 milion dżdżownic podwaja się co 2 miesiące, dając 64 mln dżdżownic na koniec roku. Zakładając, że dziennie dorosła dżdżownica zjada odpady równoważne jej masie, to 64 mln dżdżownic (o wadze 64 mln ton) zjadają 64 mln ton odpadów dziennie, produkując 30-32 t wermikompostu dziennie, z 40-50% współczynnikiem konwersji (pozostała część zostaje wbudowana w ich ciało).

Wermikompostujące dżdżownice odżywiają się zróżnicowanymi typami odpadów organicznych, od odpadów komunalnych (z gospodarstwa domowego i komercyjnych) po przemysłowe (z produkcji zwierzęcej, przemysłu spożywczego i papierniczego).

 

WERMIREMEDIACJA

Ten proces służy przywracaniu zdegradowanych gleb do ponownego użycia. Wykorzystuje się w niej dżdżownice tolerancyjne na chemiczne skażenie gleb. Terenami objętymi procesem wermiremediacji są: ubogie gleby, depresyjne tereny nadmorskie, tereny po górnictwie odkrywkowym, zamknięte składowiska odpadów, torfy. Wermiremediacja to ważna technologia wdrożona do rewitalizacji i poprawy funkcjonowania terenów zdegradowanych w Wielkiej Brytanii, USA i Australii.

Dżdżownice mają zdolność do bioakumulacji takich metali jak: kadm, rtęć, żelazo, miedź, mangan, wapń, ołów, cynk. Owa akumulacja nie zaburza procesów życiowych dżdżownic. Co więcej wykazano, że dżdżownice potrafią usuwać z podłoża wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, jak fenantran, antracen, benzo(a)piren. Dżdżownice bioakumulują również pestycydy. Szczególnie cennymi w takim zastosowaniu są Lumbricus rubellus oraz Eisenia fetida. Ten ostatni gatunek  ma też zdolność do bioakumulacji asfaltenów, będących składnikami organicznymi asfaltów, występujących również w ropie naftowej i wielu innych bituminach.

Dżdżownice wchłaniają toksyny bezpośrednio z roztworu glebowego do wnętrza swoich ciał, przez wilgotne tkanki skóry. Drugim sposobem jest pobieranie toksyn przez otwór gębowy i przepuszczanie ich przez układ pokarmowy, przy czym metale osadzają się w tkankach zewnętrznych. Białka „metalotioneiny”, odkryte w ciele dżdżownic, mają wysokie zdolności do wychwytywania metali ciężkich. Komórki chloragogenowe, pokrywające powierzchnię jelita oraz naczyń krwionośnych dżdżownic, mają zdolności do akumulowania i immobilizacji metali ciężkich. W kulistych chloragosomach dżdżownic dochodzi do degradacji ftalanów, fenantrenów i fluorantenu.

Dżdżownice poprawiają nie tylko właściwości terenów zdegradowanych. Pełnią też niezastąpioną rolę w zrównoważonym rolnictwie, poprawiając właściwości gleb użytkowanych rolniczo i plonowanie roślin. Działalność dżdżownic może poprawić napowietrzenie gleby w 8-30%. Poprawiają filtrację wody w nadmiernie zagęszczonych glebach o ok. 50%. Średnio 12 ton gleby/ha/rok jest spożywane przez dżdżownice, co daje przewracanie rocznie 18 t gleby.

Działalność dżdżownic ma niezastąpioną wartość w poprawie plonowania roślin. Ich aktywność sprzyja uruchamianiu z gleby składników pokarmowych, tworzeniu kwasów huminowych i humin. Badania prowadzone w Australii wykazały, że gleby zasobne w dżdżownice sprzyjają wzrostowi plonowania pszenicy o 39%, podnosząc również zawartość białka w plonie ziarna o 12%, przy jednoczesnej poprawie stanu zdrowotnego plantacji (obniżone występowanie grzybów fitopatogenicznych). Wykazano również znacznie lepszy wzrost roślin nawożonych wermikompostem, w porównaniu do nawozów mineralnych. Stosowanie wermikompostu istotnie poprawia zawartość biodostępnego azotu w glebie.

DŻDŻOWNICE W PRZEMYŚLE

Biologiczne składniki pozyskiwane z dżdżownic mają zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu: farmaceutycznym, kosmetycznym, jako pasza dla zwierząt.

  • Kwas stearynowy z dżdżownic – jako komponent smarów do zastosowań przemysłowych np. mydeł przemysłowych
  • Kwas laurynowy – jako detergent i komponent insektycydów
  • Białko z dżdżownic jest bogate w lizynę i metioninę. Zawartość kwasu glutaminowego, leucyny, lizyny i argininy w mięsie dżdżownic jest czterokrotnie wyższe niż w mięsie ryb. Tryptofanu pochodzącego z dżdżownic jest 4 razy więcej niż tego z krwi i 7 razy więcej niż z krowiej wątroby. Witamina D stanowi 0,04-0,073% masy ciała dżdżownic! Stąd dżdżownice są bardzo cenną probiotyczną paszą i są stosowane w żywieniu drobiu, ryb i bydła.
  • Lumbricus rubellusEisenia fetida są źródłem składników leczniczych w leczeniu chorób serca, krwi, reumatycznych i nowotworowych.
  • Płyn koleomiczny z dżdżownic ma właściwości antybakteryjne, może być cennym składnikiem do produkcji antybiotyków.

Jedna myśl na temat “ Kiedy zabraknie dżdżownic życie na ziemi się skończy

Dodaj komentarz